1. |
Smutno
03:45
|
|||
"Smutno"
Smutno, smutno, smutno....
Dziewczyna z dziurką w boku
Nie ma drewna za plecami
Tamuje swego świata sens
|
||||
2. |
Zdenerwowana
03:45
|
|||
"Zdenerwowana"
Zdenerwowana jestem, zdenerwowana
Za szybko pędzi świat, za szybko pędzę ja
nie umiem z niczego zrezygnować
Niepoukładana
Nie taka jak trzeba
Zła na siebie za bardzo
Nieprzystosowana
Teraz
Uciekaj
|
||||
3. |
Ulrike
03:01
|
|||
"Ulrike"
Głowa Ulrike Meinhof toczy się w moich snach,
Po ośnieżonych Alpach,
Niemiecka przygoda,
Przed telewizorem,
Bezdroża,
Przed telewizorem, przygoda
A ona Ulrike jak przestroga
Ostroga wbita w systemu bok
Skok, przeskok,
Nie mogę przestać myśleć o
Pewnym laboratorium,
Tym obserwatorium,
Gdzie do dziś,
Mózg czeka na pogrzeb,
Stypa po Urlike Meinhof trwa,
Stypa po Urlike Meinhof dla mnie trwa
A ona Ulrike jak przestroga
Ostroga wbita w systemu bok
|
||||
4. |
Budzik
03:20
|
|||
"Budzik"
Fałszywej nuty dźwięk
Do wstania nie nastraja mnie
Skąd się wziął ten budzik
I w głowie nagłych pytań zgiełk?
Kiedy urodziłem się
I skąd ta pewność, że wciąż żyję?
Mam przed sobą świata drzwi
Ale, z której strony stoję?
Dokąd biegłem w swoim śnie
I czy już się obudziłem?
Pośród ciasnych czterech ścian
Bieg szalony, sen szalony
i czyj jest ten oddech za plecami?
Na środku okna krzyż
a za nim ciemność, więc nie widać łotrów
Tłumię rozpaczy szept
Pająk firaną zasnuł okno
Kiedy....
Odbijam się od wszystkich ścian
Rana na każdej świata stronie
Sen znów chce iść ze mną spać
Niebo na wschodzie wciąż niewyjaśnione
Kiedy...
|
||||
5. |
PBP
03:07
|
|||
"PBP"
Z całym tym zakłamaniem
i znojem
i rozwianymi marzeniami,
ciągle wierzę, że świat
jest piękny.
Przemoc
Bezpieczeństwo
Przyjemność
|
||||
6. |
Warszawa
03:41
|
|||
"Warszawa"
Nie dałeś rady,
Zemdlałam pod drzwiami namiestnika,
Próbowałeś, organizacja, plany.
Zawiodłam sprawę i kraj,
Kolejne powstanie,
Tysiące ofiar,
gwałty i głód.
Nowa Warszawa na koniec.
Zryw serca, brunatna zaraza,
robaki w głowie twojej i mojej,
Karol i Emma rozumieją,
palec trzymają już tylko pod ziemia.
Gdzie jest nowy wspaniały świat,
Pokażcie mi teraz.
Lewo gotowa jestem.
W głowię mam wiatr.
a w serce wbity jest pałac kultury.
|
||||
7. |
Czarna
03:29
|
|||
"Czarna"
Czarna i biała śmierć
Czekam i ja
na jej puste ręce
wyciągnięte,
jedna pewna
stały cel
Za jasno
na radykalny pył.
Mam tu jeszcze do zrobienia
para marzeń,
ran pięknych.
Czekam i ja
na jej zimne ręce
wyciągnięte,
jedna pewna
stały cel
|
||||
8. |
Siłaczka
03:53
|
|||
"Siłaczka"
(fragment dramaty "Sygnały" Ewy Szelburg-Zarembiny)
Córko, nie trzeba się bać.
Oto czuję, że się już rozpoczyna
ta, co ma nadejść, godzina.
Słyszysz?
Wiatr idzie,
na polu niedojrzałe żyta
ramieniem silnym trąca.
Słyszysz? Grzmi.
A ty stoisz bojąca
w łunie tej bożej skry,
cała od strachu skulona,
nędzarka ty, nędzarza żona,
nędzarzy matka.
Mścicielka ty, a tchórz do ostatka.
Siłaczka — sił, co w tobie,
nie znająca wcale.
Trup żywy pod kamiennymi tablicami przykazań
pogrzebany
z niezgojonymi rany.
Więc ja te kamienne tablice odwalę.
Kobieto, tobie mówię: wstań!
|
||||
9. |
Pytania
03:22
|
|||
"Pytania"
Czemu chodzi Pani na czarno
Ja mam żałobę po swoim życiu
Ja mam żałobę po swoim życiu
Za smutny jest ten świat
Za ciężkie chmury
Za dużo zakazów
Za, zbyt
Mam dość tych samych pytań o moje życie:
czemu nie jem mięsa
nie wierzę w ksiądza, nie chodzę do kościoła
Czemu gram koncerty na skłocie za darmo
Moja norma jest inna
Za smutny jest ten świat
Za ciężkie chmury
Za dużo zakazów
Za, zbyt
Czemu chodzi Pani na czarno
Ja mam żałobę po swoim życiu
Ja mam żałobę po normalnym życiu
|
||||
10. |
||||
“Ucieczka”
(cover ewa braun)
A wtedy pocałuję cię ze szczęścia
gdy już będziemy mieć twardy grunt pod nogami
i psie policyjne oddechy zamienią się w skowyt
a my?...
a nas już nie będzie
a w gazetach pokażą to zdjęcie
gdy trzymając się za ręce
na raz - dwa - trzy skaczemy
dwadzieścia parę pięter
tyle niepotrzebnych lat
wiatr ubierał nas do trumny
ocieraliśmy się o niebo
przez parę chwil żyliśmy wiecznie
ocierałyśmy się o niebo
przez parę chwil żyłyśmy wiecznie
|
||||
11. |
Koniec
03:27
|
|||
"Koniec"
Wszystko się kiedyś kończy
Powiedział to ktoś
Wszystko kiedyś
Praca, film, związki, relacje, integracje
Rodzina, dzieci, rodzice.
Dom, akcje, peturbacje,
Kolektywne sytuacje.
Nie daj się nabrać, że to już koniec
I już nic lepszego nie dostaniesz
Wolność, siła umysłu
Start początek wszytkiego
Teraźniejszość z przeszłością
Przepycha się z tym co będzie
Wszystko kiedyś kończy się:
Systemy, państwa, wojna,
Konflikty, rozboje, złe przygody,
Rozwody i sklepy mięsne,
Siniaki, przemoc na ulicach i w domach.
Wszystko kiedyś kończy się
Wszystko ma swój kres
Umieraj wolna albo żyj próbując
Umieraj wolny albo żyj próbując
|
||||
12. |
Języki
04:21
|
|||
"Języki"
Języki ostre jak nożyki
Przecinają skórę
od głowy do stóp
zostawiają nacięcia
cieknąca krew izoluje jeszcze bardziej
Języki ostre jak nożyki
Wystawiją noty, punktują,
skreślają, dadają
na oślep
Języki ostre jak nożyki
przecinają więzy,
przecinają relację
tną sytuację
nie dają żadnych szans
Zaszczuta
Wykleta
Nie!
|
PAST Warsaw, Poland
PAST is a band whose sound is post punk, but with a cold and new wave touch to it. In their lyrics they often lament the world they live in and they play music so that they can run away from norms and mediocrity. They’ve been running on the warsaw local independent scene from 2011, all this time exploring alternative music. Band regularly play gigs & festivals in Germany, Czech Republic and Poland ... more
Streaming and Download help
If you like PAST, you may also like: